Gruzin

W Zabrzu doszło do brutalnego ataku nożem. 26-letni obywatel Gruzji został tymczasowo aresztowany po tym, jak w trakcie awantury ugodził 31-latka w klatkę piersiową. Poszkodowany trafił do szpitala, a napastnikowi grozi nawet dożywocie.

W sobotę 9 sierpnia, kilka minut po godzinie 7:00 rano, iławscy policjanci zostali wezwani do awantury na stacji benzynowej. Na miejscu funkcjonariusze zastali grupę mężczyzn, którzy demolowali teren stacji i wdali się między sobą w bójkę. Dwie osoby zostały ranne i trafiły do szpitala. Trzech mężczyzn zatrzymano do wyjaśnienia sprawy, a wśród nich był 33-letni obywatel Gruzji, który stanie przed sądem.

Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego komendy w Brzezinach zatrzymali 34-letniego obywatela Gruzji, który w nocy poruszał się rowerem po autostradzie A2. Za niebezpieczny i niedozwolony manewr mężczyzna został ukarany mandatami na łączną kwotę blisko 3000 złotych.

Skuteczne działania operacyjne policjantów z dzielnicy Włochy doprowadziły do zatrzymania 33-letniego obywatela Gruzji, podejrzanego o nielegalne prowadzenie gier hazardowych. Podczas interwencji funkcjonariusze znaleźli przy nim także środki odurzające. Mężczyzna usłyszał zarzut w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Ochota.

W sobotni wieczór przy ul. Leonidasa doszło do brutalnego ataku z użyciem noża. W trakcie awantury 24-letni obywatel Ukrainy kilkukrotnie ugodził nożem 50-letniego obywatela Gruzji. Policjanci z Ochoty szybko zatrzymali napastnika, który po zebraniu materiału dowodowego usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu.

Policyjna kontrola drogowa zakończyła się zatrzymaniem 39-letniego obywatela Gruzji. Mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem alkoholu, poruszał się autem z tablicami rejestracyjnymi należącymi do innego pojazdu, a w środku przewoził skradziony alkohol. Usłyszał trzy zarzuty karne. Na wniosek grodziskich policjantów i prokuratury sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Policjant z Kozienic będąc poza służbą, zauważył w jednej z drogerii mężczyznę, którego zachowanie wzbudziło podejrzenia. Dzięki reakcji policjanta, doszło do zatrzymania obywatela Gruzji, który trafił do aresztu.

Szaleńczy rajd ulicami Pragi Północ zakończył się zatrzymaniem 36-letniego obywatela Gruzji, który nie tylko uciekał przed policyjną kontrolą, ale też prowadził samochód pod wpływem alkoholu, łamiąc przy tym aż trzy sądowe zakazy kierowania pojazdami. Mężczyzna stworzył poważne zagrożenie, omal nie potrącając pieszej na chodniku. Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która wszczęła śledztwo i przesłuchała podejrzanego, sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Policjanci z Legnicy zatrzymali 37-letniego obywatela Gruzji, podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych wobec swojego przełożonego w jednej z lokalnych firm. Mężczyzna usłyszał już zarzut, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Za ten czyn grozi mu do 3 lat więzienia.

Nie tak miał wyglądać ten „skok”. 44-letni obywatel Gruzji postanowił wedrzeć się do warsztatu samochodowego na warszawskiej Woli... przez szyb wentylacyjny. Plan jednak spalił na panewce – mężczyzna zaklinował się w przewodzie i sam nie był w stanie się wydostać. Akcję ratunkową przeprowadzili strażacy. Po „uwolnieniu” podejrzanego natychmiast zatrzymała policja ze śródmiejskiego komisariatu. 44-latek trafił na komendę przy ul. Żytniej, gdzie usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.