kradzież

Niżańscy policjanci zatrzymali duet paliwowych złodziei! 38-latek i jego 29-letni kompan wpadli po tym, jak włamali się do lokomotywy i spuścili z niej paliwo. Obaj usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem. Jak informuje policja, za ten numer mogą trafić za kratki nawet na 10 lat.

Stalowowolscy policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę i 27-letnią kobietę podejrzanych o włamanie do mieszkania i kradzież 170 tysięcy złotych. Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzny trzymiesięczny areszt, a kobieta została objęta policyjnym dozorem. Oboje odpowiedzą za swoje czyny przed sądem – grozi im do 10 lat więzienia.

Ukrył się w kościele, by poczekać na dogodny moment do włamania – taką taktykę obrał 45-latek zatrzymany we wtorek przez kieleckich policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu. Mężczyzna próbował zakamuflować swoją obecność w świątyni, jednak czujność funkcjonariuszy pokrzyżowała jego plany.

Policjanci z Janowa zatrzymali trzech mężczyzn na gorącym uczynku kradzieży paliwa z maszyn budowlanych. Ich łupem padło blisko 280 litrów, a do zatrzymania doszło podczas nocnego patrolu. Wszyscy usłyszeli już zarzuty, a dwóch z nich będzie odpowiadać w warunkach recydywy – za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat więzienia.

Kryminalni z warszawskiej Pragi zatrzymali 37-letniego recydywistę podejrzanego o zrywanie kobietom łańcuszków. W ręce policjantów wpadł także jego 29-letni wspólnik, który pomagał w sprzedaży skradzionej biżuterii. Obaj mężczyźni usłyszeli zarzuty w prokuraturze - starszy z nich trafił do aresztu, a młodszy został objęty policyjnym dozorem.

Szybka reakcja świadków pozwoliła zatrzymać 28-latka, który ukradł 1000 złotych z utargu sklepu. Mężczyzna próbował uciec, jednak został ujęty przez klientów placówki. Skradzione pieniądze ukrył w bieliźnie, a swój czyn tłumaczył brakiem motywacji do pracy. Mieszkaniec Ksawerowa został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Policjanci zatrzymali 30-letnią mieszkankę Pabianic, która ukradła elektronarzędzia o wartości 2700 złotych. Szybko okazało się, że kobieta nie po raz pierwszy łamie prawo - była objęta dozorem elektronicznym. Teraz ponownie stanie przed sądem i może jej grozić kara do 5 lat więzienia.

Gdy czuwała nad prawidłowym przebiegiem wyborów, sprzed lokalu skradziono jej samochód. Członkini komisji wyborczej natychmiast poinformowała policję, a funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawców. Jeszcze tego samego dnia bytowscy kryminalni ustalili, kto stoi za kradzieżą, i odzyskali pojazd. Samochód znajdował się na parkingu jednego z marketów w powiecie słupskim. Dwaj zatrzymani w sprawie mężczyźni usłyszeli zarzuty – grozi im kara nawet do 5 lat więzienia.

Policjanci z wolskiej patrolówki zatrzymali 33-latka podejrzanego o włamanie do salonu i kradzież gotówki. Dzięki szybkiemu ustaleniu rysopisu sprawcy, mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy niedługo po zdarzeniu. Tłumaczył, że pieniądze pochodzą z wygranej w grach, jednak usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, za co grozi mu do 10 lat więzienia.

Mężczyzna, który czasowo opuścił zakład karny, nie powrócił do niego w wyznaczonym terminie. W okresie nielegalnego pobytu na wolności miał dopuścić się kradzieży na szkodę nastolatki oraz posiadać narkotyki. Został zatrzymany przez policjantów, usłyszał zarzuty i ponownie trafił za kraty.