Warszawa

Dwóch 18-letnich obywateli Ukrainy zostało zatrzymanych przez policjantów stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą w związku z oszustwami związanymi z nielegalnym dostępem do danych i elektronicznymi płatnościami. Mężczyźni, działając wspólnie, wypłacali z bankomatów pieniądze pochodzące z przestępstwa, wykorzystując technologię NFC.

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

Nie tak miał wyglądać ten „skok”. 44-letni obywatel Gruzji postanowił wedrzeć się do warsztatu samochodowego na warszawskiej Woli... przez szyb wentylacyjny. Plan jednak spalił na panewce – mężczyzna zaklinował się w przewodzie i sam nie był w stanie się wydostać. Akcję ratunkową przeprowadzili strażacy. Po „uwolnieniu” podejrzanego natychmiast zatrzymała policja ze śródmiejskiego komisariatu. 44-latek trafił na komendę przy ul. Żytniej, gdzie usłyszał zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Zdecydowana interwencja bielańskich policjantów zakończyła się zatrzymaniem 25-latka podejrzanego o przemoc domową. Mężczyzna został ujęty zaledwie kilka minut po zgłoszeniu, w pobliżu swojego miejsca zamieszkania. Usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną. Prokurator objął go policyjnym dozorem, a za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.

Na Mokotowie młoda kobieta, najprawdopodobniej po zażyciu środków odurzających, biegała boso po ulicy, stwarzając zagrożenie dla siebie i innych. Podczas interwencji strażników miejskich schowała się w sklepie, gdzie tarzała się między regałami. Przy 25-latce znaleziono biały proszek, kobieta finalnie trafiła pod opiekę medyków.

Na terenie stacji Piaseczno dwóch mężczyzn dewastowało pociąg Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie, malując graffiti przy użyciu farby w sprayu. Zostali ujęci przez funkcjonariuszy Grup Operacyjno-Interwencyjnych Straży Ochrony Kolei. Ich zatrzymanie było możliwe dzięki prowadzonej na Mazowszu akcji Wydziału ds. Bezpieczeństwa i Obronności, realizowanej pod kryptonimem „Wagon”.

Mężczyzna zatrzymany przez policjantów z Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego na Pradze Północ po tym, jak zniszczył szybę w drzwiach i wybił okno w jednym z budynków. 36-latek, będący pod wpływem alkoholu, tłumaczył swoje zachowanie zdenerwowaniem związanym z utratą telefonu. Następnego dnia mężczyzna został przesłuchany, a funkcjonariusze postawili mu zarzut zniszczenia cudzej własności, co może skutkować karą do 5 lat więzienia.

Ursynowscy dzielnicowi zatrzymali 51-latka poszukiwanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie do odbycia kary roku i sześciu miesięcy więzienia za paserstwo. Mężczyzna, zamiast stawić się w wyznaczonym terminie w zakładzie karnym, postanowił się ukrywać. Funkcjonariusze ustalili jego miejsce pobytu na Ursynowie i doprowadzili go do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 1,5 roku.

Kryminalni z Bielan, na podstawie zdobytych informacji, zabezpieczyli blisko 450 gramów marihuany, ponad 33 gramy 4-CMC i prawie 8,5 grama amfetaminy. 43-latek został zatrzymany na gorącym uczynku podczas porcjowania i ważenia narkotyków. Usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających oraz ich udzielania w celach zarobkowych. Decyzją sądu trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.

Dzięki skutecznym działaniom operacyjnym policjanci zatrzymali 24-letniego mężczyznę, który posiadał blisko 200 gramów marihuany oraz zbliżoną ilość substancji psychoaktywnej 4-CMC. Po zebraniu materiału dowodowego usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Sąd, na wniosek prokuratora, zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 10 lat więzienia.