Gdy funkcjonariusze podjęli interwencję, 58-latek stał się jeszcze bardziej agresywny i wulgarny. Policjanci zdecydowali o jego przewiezieniu na izbę wytrzeźwień. Jak się wówczas okazało, mężczyzna... właśnie z tej izby wracał. W krótkim czasie zdążył jednak wypić kolejną dawkę alkoholu, osiągając wynik 2,5 promila w organizmie.
„Nie zdążył nawet ochłonąć po pobycie w izbie wytrzeźwień, a już znalazł się tam ponownie. 58-latek zamiast wrócić spokojnie do domu postanowił „uczcić wolność” upijając się, a przy tym wykrzykując wulgarne słowa. Zauważony przez dzielnicowych agresywny mężczyzna, aby nie zakłócać spokoju mieszkańców został przewieziony do wytrzeźwienia. Miał 2,5 promila alkoholu w organizmie, a w trakcie doprowadzenia do izby znieważył funkcjonariusza. Przy kontroli osobistej okazało się też, że ma przy sobie telefon, który został skradziony starszej kobiecie” – informuje Komenda Powiatowa Policji w Bytowie.
Podczas doprowadzania do placówki mężczyzna wielokrotnie znieważał interweniującego funkcjonariusza. W trakcie kontroli osobistej wyszło również na jaw, że posiada przy sobie telefon komórkowy, który kilka dni wcześniej został skradziony starszej kobiecie w jednym z marketów. Urządzenie zabezpieczono, a sprawa trafiła do dalszego postępowania.
Po wytrzeźwieniu 58-latek usłyszy zarzuty dotyczące znieważenia funkcjonariusza i paserstwa. Grozi mu kara do roku pozbawienia wolności.







Napisz komentarz
Komentarze