Bielsk Podlaski

58-latek przez trzy miesiące regularnie kradł siano i kiszonki z pola sąsiada. Łącznie wywiózł 42 bele o wartości blisko 9 tysięcy złotych. Wpadł na gorącym uczynku i został zatrzymany przez policjantów. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.

27-letni mieszkaniec Bielska Podlaskiego został zatrzymany przez policję. Pijany mężczyzna zachowywał się agresywnie i wszczynał awanturę przed blokiem. W trakcie zajścia szarpał swoją partnerkę oraz rzucał w nią koszami na śmieci. Po wytrzeźwieniu ukarano go mandatami na łączną kwotę 1200 złotych.

Bielscy policjanci zatrzymali 28-latka podejrzanego o posiadanie środków odurzających. Na balkonie jego mieszkania mundurowi znaleźli słoik z marihuaną. Bielszczanin usłyszał zarzut. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Bielska Podlaskiego. Mężczyzna w Dniu Kobiet wszedł do mieszkania partnerki z tortem, taranując przy tym drzwi. Wszczął awanturę i poszarpał kobietę. Swoim zachowaniem złamał trzy zakazy zbliżania się, a mundurowym tłumaczył, że chciał tylko złożyć życzenia. Opuścił mieszkanie w asyście policjantów. Za to zachowanie sąd orzekł wobec niego 20 dni aresztu.

Policjanci z Bielska Podlaskiego zatrzymali 53-latka. Nietrzeźwy mężczyzna awanturował się w domu, ciągał żonę za włosy i pobił ją kijem. Jego agresja spowodowana była tym, że żona nie pozwoliła późnym wieczorem robić remontu. Kobietą zajęli się medycy. Bielszczanin trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut uszkodzenia ciała kobiety. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Podczas noworocznych działań bielscy policjanci zatrzymali dwóch kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu. Jeden z nich spowodował kolizję, a informacja o zdarzeniu trafiła do służb ratunkowych dzięki automatycznemu powiadomieniu z jego telefonu. 31-letni mężczyzna, prowadząc pojazd, przejechał przez rondo i zatrzymał się na ścieżce rowerowej. Badanie wykazało, że miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu.

Policjanci CBŚP zlikwidowali w woj. podlaskim laboratorium metamfetaminy. Na terenie jednej z posesji położonej na obrzeżach małej miejscowości powiatu bielskiego ujawniono blisko 120 litrów płynnego narkotyku, którego czarnorynkowa wartość przekracza 7 milionów złotych. Do sprawy policjanci zatrzymali 4 osoby.

Dwaj bielszczanie w trakcie imprezy pokłócili się o kobietę. Podczas awantury, która z mieszkania przeniosła się do centrum miasta, 41-latek ugodził nożem 25-latka w ramię. Finał spotkania dwóch znajomych zakończył się interwencją bielskich policjantów. Młodszy z mężczyzn trafił do szpitala, a starszy do aresztu. 41-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali trzech bielszczan w wieku od 20 do 28 lat. Jeden z mężczyzn groził nożem uczestnikom rozgrywek piłkarskich, szczuł psem policjantów oraz groził funkcjonariuszowi publicznemu pozbawieniem życia. Drugi miał przy sobie amfetaminę, a kolejny był poszukiwany. Wszystko działo się na stadionie podczas meczu piłkarskiego dzieci. 28-letni właściciel psa trafił do aresztu na 3 miesiące. Teraz o losie bielszczan zdecyduje sąd.

Dzielnicowy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań może znajdować się 42-latek pilnie potrzebujący pomocy medycznej. Funkcjonariusz natychmiast pojechał to sprawdzić. Na miejsce przybyli również strażacy, ponieważ w mieszkaniu nikt nie otwierał drzwi. Kiedy mundurowi weszli do środka okazało się, że mężczyzna ma się dobrze. W jego mieszkaniu natomiast ujawniono amfetaminę i mefedron. Bielszczanin został zatrzymany i usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających.