podpalacz

Funkcjonariusze wołomińskiej prewencji zatrzymali mężczyznę podejrzanego o podpalenie budynku mieszkalnego i kierowanie gróźb karalnych. Do zdarzenia doszło na początku maja wieczorem w miejscowości Turów. Sąd, na wniosek prokuratury, zastosował wobec zatrzymanego tymczasowy areszt na trzy miesiące.

Koszalińscy policjanci zatrzymali 44-latka podejrzanego o dwa podpalenia, do których doszło 27 kwietnia. Mężczyzna działał szybko i niebezpiecznie, ale funkcjonariusze okazali się szybsi – błyskawiczna interwencja zapobiegła tragedii i zakończyła się skutecznym zatrzymaniem podpalacza.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Elblągu zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który najpierw podpalił własny samochód, a następnie udał się pod komendę i usiłował podłożyć ogień pod garażem przy siedzibie policji.

W niedzielę, 13 kwietnia, dyżurny komendy w Przysusze odebrał nietypowe zgłoszenie - mężczyzna zadzwonił i przyznał się do wzniecenia dwóch pożarów, które miały miejsce dzień wcześniej na terenie powiatu przysuskiego. Wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Mężczyzna poniesie odpowiedzialność przed sądem.

Policjanci z Białobrzegów zidentyfikowali mężczyznę podejrzanego o serię podpaleń, w tym budynków gospodarczych i mieszkalnych. Funkcjonariusze udowodnili zatrzymanemu trzy takie przestępstwa, a łączna wartość strat została oszacowana na 520 tys. zł. Mężczyzna odpowie teraz przed sądem za popełnione czyny, a grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z toruńskiego Śródmieścia zatrzymali 61-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie wiaty śmietnikowej. Pożar szybko się rozprzestrzenił, obejmując również zaparkowane w pobliżu pojazdy, co spowodowało poważne straty finansowe. Podpalacz usłyszał już zarzut i został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. To recydywista, który za popełnione przestępstwo może zostać ukarany surowszym wyrokiem.

We wtorek, 7 stycznia 2025 roku policjanci wydziału kryminalnego brzezińskiej komendy policji zatrzymali 26-latka podejrzewanego o podpalenie, które miało miejsce na terenie gminy Dmosin. Za taki czyn, którego skutkiem było zniszczenie mienia o wartości przekraczającej 200 tysięcy złotych grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Tomaszowscy kryminalni ustalili sprawcę podpalenia stodoły. Do zdarzenia doszło w sobotę w gm. Jarczów. Właściciel oszacował straty na około 70 000 zł. Podpalaczem okazał się 35-latek z Tomaszowa Lubelskiego, a przyczyną podpalenia był konflikt z właścicielem posesji. Okazało się, że był także poszukiwany za wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków. Do odsiadki ma karę ponad 5 lat więzienia.

Kryminalni z Komisariatu Policji Toruń – Podgórz w ciągu kilku dni rozwikłali sprawę podpaleń. Zebrane przez śledczych dowody pozwoliły na zatrzymanie 24-letniego mężczyzny podejrzewanego o celowe rozniecanie ognia w wiatach śmietnikowych, w wyniku czego nadpalonych zostało kilka pojazdów. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet 5 lat w więzieniu.

Kryminalni z Będzina zatrzymali 22-latka, podejrzanego o podpalenie siedziby firmy, w której pracował. Jak ustalili mundurowi, powodem takiego zachowania było spóźnienie w wypłacie pieniędzy za wykonane usługi. Straty oszacowano wstępnie na 30 tysięcy złotych. Na wniosek śledczych i prokuratury, będziński sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu.