Warszawa

Para młodych ludzi miała już dosyć przebywania w zatłoczonym lokalu z rodziną i włamała się do pustego mieszkania w tym samym budynku. Podłączyli nielegalnie prąd i przynieśli swoje rzeczy. Idylla trwała tylko kilka dni.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu Policji Warszawa Białołęka prowadzą poszukiwania opiekuńcze za braćmi bliźniakami - Danielem i Mateuszem Bełdyckim. 14-latkowie wczoraj (15.04.2024 r.) kilka minut przed 12.00 opuścili Szkołę Podstawową nr 112 na Białołęce i udali się w nieznanym kierunku. Każda osoba, która ma jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ich odnalezieniu proszona jest o kontakt z Dyżurnym KP Białołęka, tel. 47 723 51 30, 47 723 51 31 lub powiadomić najbliższą jednostkę policji.

Kolejne uderzenie w grupy przestępcze handlujące narkotykami było tylko kwestią czasu. Tym razem dilerzy stracili kolejny magazyn. Policjanci zabezpieczyli w sumie ponad 130 kg różnego rodzaju narkotyków o szacunkowej wartości ponad 5 mln zł. Zatrzymano 27 latka, któremu zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 41-latka. Mężczyzna dzień wcześniej pozbawił wolności nowo poznaną kobietę. Zaprowadził 32-latkę do piwnicy jednego z bloków przy ulicy Koszykowej. Kryminalni natychmiast przystąpili do działania, uwolnili kobietę oraz zatrzymali sprawcę. Podejrzany usłyszał zarzuty nie tylko za pozbawienie wolności człowieka, ale także za kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu.

Załamany kłótnią z dziewczyną nastolatek włóczył się wieczorem 10 kwietnia po żoliborskim odcinku trasy S-8, zmuszając kierowców do gwałtownego hamowania. Do tragedii nie doszło tylko dzięki strażnikom miejskim.

Trudna interwencja warszawskich strażników miejskich na Pradze-Północ. Po kłótni z partnerką, nietrzeźwy 29-latek wpadł w szał. Zranił się w rękę, biegał po jezdni, groził pracownikom stacji paliw, a gdy strażnicy miejscy usiłowali mu pomóc – stał się agresywny. Aby opatrzeć rannego mężczyznę funkcjonariusze musieli użyć kajdanek, a potem eskortować karetkę do szpitala.

Czwartkowa akcja kryminalnych z komendy na Pradze Północ ukierunkowana na zwalczanie przestępczości narkotykowej zakończyła się zatrzymaniem 22-latka, który ukrywał w miejscu zamieszkania znaczną ilość heroiny i marihuanę. Z zabezpieczonej ilości środków można by było przygotować 220 porcji handlowych. Prokurator prowadzący śledztwo przedstawił mężczyźnie zarzut, za który grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Młody mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.

Policjanci Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie wyjaśniają okoliczności zbrodni, do których doszło na warszawskiej Woli. W śledztwie zatrzymano 7 osób, z których 6 usłyszało zarzuty. Najpoważniejsze usłyszał 34-letni obywatel Ukrainy, który odpowie za 3 zabójstwa. Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10 albo kara dożywotniego więzienia. Pozostali są podejrzani o niezawiadomienie organów ścigania o zbrodniach, za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Współpraca policjantów z Ochoty z funkcjonariuszami Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego zakończyła się zatrzymaniem 38-letniego obywatela Nigerii. Mężczyzna w metalowych puszkach próbował przewieźć blisko 2 kilogramy kokainy. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa Ochota stosując wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.

Wystarczyło kilka chwil, żeby policjanci z Wydziału Wywiadowczo - Patrolowego z Ursynowa zatrzymali uciekiniera, który odbywał karę pozbawienia wolności w Areszcie Śledczym Warszawa Służewiec. Otrzymał zgodę na pracę zewnętrzną, ale po pracy, za kratki nie zamierzał wracać.