Zgierz

Zgierscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży sejfu z zawartością z jednego z mieszkań na terenie miasta. Straty oszacowano na ponad 38 tysięcy złotych. Dzięki sprawnym działaniom kryminalnych sprawca został szybko namierzony i zatrzymany. Usłyszał już zarzuty – grozi mu do 5 lat więzienia.

W środę, 28 maja 2025 roku policjanci ze Zgierza zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzieże na terenie miejscowego szpitala. Przez ostatnie dwa miesiące jego łupem padały m.in. elektronarzędzia, słupki ogrodzeniowe, a nawet materac. Zatrzymany usłyszał zarzuty i stanie przed sądem – grozi mu do 5 lat więzienia.

Policyjna obława w Łodzi i Zgierzu zakończyła się zatrzymaniem dwóch mężczyzn – 20- i 31-latka. Na ich posesjach funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 19 kilogramów narkotyków. Obaj usłyszeli zarzuty. Młodszy z nich odpowie m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy. Grozi mu nawet 24 lata więzienia. Starszy usłyszał zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków – może trafić za kratki na 10 lat.

Na numer alarmowy 112 zadzwonił mały chłopiec informując, że jego rodzice śpią i się nie budzą, a jego braciszek płacze. Nie miał świadomości, że jego 30-letnia matka i 29-letni ojciec są kompletnie pijani. Maluch przekazał dyspozytorce numeru 112, że wraz z nim w domu znajduje się jeszcze jego 3-letni i niespełna roczny, płaczący braciszek. Policjanci rozpoczęli poszukiwania dzieci które potrzebowały pomocy. Przełomem w poszukiwaniach była wskazówka 5-latka, który przekazał, że przed domem stoi różowa hulajnoga.

Policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę, który strzelał z pistoletu pneumatycznego do przechodniów. Okazał się nim 35-latek. Usłyszał już zarzut narażenia człowieka na niebezpieczeństwo. Grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Dzięki współpracy policjantów z Łodzi, Zgierza i Warszawy zatrzymano przestępcze trio, które usiłowało wprowadzić do obrotu fałszywe dolary. Mężczyźni próbowali je wymienić na złotówki w kilku kantorach w Łodzi i Zgierzu. Nie unikną teraz odpowiedzialności karnej.

Policjanci ze Zgierza (łódzkie) zatrzymali 11 kobiet podejrzanych o zorganizowane wprowadzanie do systemów informatycznych nieprawdziwych informacji o zwrocie zakupionych towarów, co powodowało bezpodstawny zwrot kosztów za zakupiony towar. To 10 obywatelek Ukrainy i jedna Białorusinka, które według ustaleń śledczych mogli narazić pracodawcę na stratę blisko 3 milionów złotych.

Dwóch sprawców oszustw działających metodą „na covid” zostało zatrzymanych. To mieszkańcy Krakowa w wieku 20 i 24 lat. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im kara do 8 lat więzienia. Pamiętaj oszuści nie śpią. Cały czas wymyślają nowe metody. PRZESTRZEGAMY przed przekazywaniem pieniędzy osobom, których tożsamości nie jesteśmy w stanie wiarygodnie potwierdzić.

35-latek wykorzystując nieuwagę pokrzywdzonych, kradł torebki pozostawione na ławeczkach w pobliżu grobów. Następnie za pomocą kart płatniczych znajdujących się we wnętrzu portfeli wielokrotnie usiłował i włamywał się na konta bankowe osób pokrzywdzonych dokonując nieautoryzowanych wypłat. Kradł nie tylko w Łodzi, ale także w Zgierzu, gdzie został zatrzymany. Łącznie usłyszał ponad 40 zarzutów kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz ich usiłowanie. To przestępstwo zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który w jednym ze zgierskich szpitali ugodził kobietę nożem. Kobiecie udało się uciec, a napastnika zatrzymali świadkowie zdarzenia. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa oraz naruszenia nietykalności cielesnej dwóch innych osób. Mężczyźnie za popełnione przestępstwa grozi dożywocie.