pijany kierowca

W minioną niedzielę podczas kontroli drogowej policjanci z Lipska (mazowieckie) zatrzymali nietrzeźwego kierującego. 36-letni mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie alkoholu. W takim stanie wyruszył na giełdę zoologiczną na zakupy ptaków.

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie miał 29-latek kierujący Dacią, który uderzył w betonowy przepust w miejscowości Granice. Ponadto posiadał przy sobie narkotyki. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolność.

Policjanci z Milicza zatrzymali 48-letniego mężczyznę, który w stanie nietrzeźwości poruszał się po ulicach miasta ładowarką teleskopową. Po krótkim pościgu udało się go ująć, mimo że ignorował sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu, a podczas ucieczki gubił przewożone na łyżce kawałki drewna.

Policjanci z otwockiej drogówki błyskawicznie zatrzymali kierowcę ciągnika siodłowego, który jechał zygzakiem. Mężczyzna był tak pijany, że miał częściowo zasłoniętą roletą przednią szybę, ograniczając sobie widoczność drogi. Dodatkowo miał problemy z pamięcią i orientacją w terenie. 52-latek został objęty postępowaniem w trybie przyspieszonym. Teraz grozi mu nawet 3 lata więzienia.

Zaniepokojeni kierowcy zgłosili dyżurnemu oleśnickiej Policji podejrzenie, że jeden z uczestników ruchu może znajdować się pod wpływem alkoholu. Dotyczyło to pojazdu marki Renault, poruszającego się drogą w powiecie oleśnickim. Jego sposób jazdy – obejmujący całą szerokość jezdni – stwarzał poważne zagrożenie dla innych użytkowników drogi.

Patrolujący miasto w środę, 6 marca 2025 roku, po godzinie 13:00 policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zauważyli pojazd zaparkowany częściowo na miejscu dla osób niepełnosprawnych. W związku z tym postanowili sprawdzić powód takiego nieodpowiedzialnego zachowania kierowcy.

Trzy promile alkoholu w organizmie miał 44-letni kierowca busa, który wczoraj chciał wieźć dzieci do domu po skończonych lekcjach. Do zdarzenia doszło po godzinie 13.00 w Chodlu tuż przed odjazdem autokaru spod szkoły. Nieodpowiedzialny kierowca odpowie za swoje postępowanie przed Sądem. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.

Kara nawet 10-lat pozbawienia wolności, grozi 19-latkowi, który uciekał przed policjantami. Okazało się, że młody mężczyzna nie miał uprawnień do kierowana i prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości. Finał ucieczki zakończył się dachowaniem pojazdu. Podczas interwencji okazało się, że w bagażniku znajdowała się poszukiwana nieletnia, a kolejny pasażer, również nieletni odpowie przed sądem za zniszczenie mienia.

Kontrola stanu trzeźwości u kursanta nauki jazdy wykazała, że 52-latek ma ponad 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności z mężczyzną wykazały, że mieszkaniec powiatu kluczborskiego ma aktywny zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd. Wcześniej stracił swoje uprawnienia za kierowanie pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

5 marca dyżurny policji w Białymstoku dostał informację, że ulicą Kopernika jedzie prawdopodobnie nietrzeźwy kierowca, który zwalnia, przyspiesza i zatrzymuje się bez powodu. Po chwili zgłaszający dodał, że kierowca zjechał na stację benzynową.