Pijany kierowca chciał przechytrzyć policjantów. Na widok radiowozu wyszedł z auta i zaczął je pchać
Nieodpowiedzialne zachowanie 45-letniego mieszkańca Rzeszowa nie umknęło uwadze policjantów. Mężczyzna, mając 2 promile alkoholu w organizmie i nie posiadając uprawnień do kierowania, prowadził fiata ulicą Warszawską z podejrzanie niską prędkością. Na widok patrolu przyspieszył, a gdy funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania, wysiadł z pojazdu i – razem z pasażerem – zaczął go pchać, tłumacząc później, że zabrakło mu paliwa. Teraz odpowie za swoje czyny przed sądem.
03.07.2025 14:03