toyota

W niedzielę, 17 sierpnia, gubińscy policjanci zatrzymali w centrum miasta 73-letnią kobietę, która prowadziła samochód marki Toyota Yaris mając w organizmie prawie 6 promili alkoholu. Do zgłoszenia o osobie jadącej przeciwnym pasem ruchu w kierunku centrum dyżurny Komisariatu Policji w Gubinie skierował natychmiast patrol, który zauważył pojazd i zatrzymał go do kontroli.

59-letni mieszkaniec Katowic, mając ponad pięć promili alkoholu we krwi, wsiadł za kierownicę i ruszył do pracy. Daleko jednak nie zajechał, jego skrajnie nieodpowiedzialną jazdę przerwali funkcjonariusze katowickiej drogówki. Dzięki ich szybkiej reakcji udało się zapobiec potencjalnej tragedii.

Kierowca toyoty, chcąc ostrzec innych uczestników ruchu przed policyjną kontrolą, używał świateł drogowych. Okazało się jednak, że sam nie powinien w ogóle siedzieć za kierownicą – miał cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów za przekroczenie limitu punktów karnych. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Policjanci stołecznego Wydziału Ruchu Drogowego ruszyli w pościg za kierowcą toyoty, który nie zatrzymał się do kontroli na al. Solidarności w Warszawie. Jak się okazało, mężczyzna miał zatrzymane prawo jazdy i ponad pół promila alkoholu w organizmie. W tym stanie przewoził dwóch pasażerów.

Motocyklista przeżył dramatyczne chwile, gdy próbował powstrzymać kierowcę Toyoty, którego podejrzewał o jazdę pod wpływem alkoholu. Zablokował mu drogę, lecz mężczyzna ruszył autem, potrącił go i przez kilka metrów wiózł na masce. Po odebraniu mu kluczyków kierowca uciekł. Policja zatrzymała 40-latka – miał 2,5 promila alkoholu we krwi. Usłyszał już zarzuty, za które grozi mu do 3 lat więzienia.

Groźnie wyglądające zdarzenie drogowe miało miejsce w piątek, 30 maja około godziny 10:00 na ulicy Boryńskiej w Żorach. 73-letni kierowca stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w witrynę salonu kosmetycznego, raniąc dwie przebywające wewnątrz kobiety – na szczęście obrażenia nie okazały się poważne.

Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w wyniku rażącego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym odpowie 18-letnia mieszkanka powiatu grodziskiego. Nastolatka przewoziła swojego znajomego na masce samochodu.

22-letni obywatel Kolumbii zakończył swoją jazdę w dramatycznych okolicznościach, rozbijając toyotę o ścianę budynku w miejscowości Zimna Wódka (gmina Ujazd). Wcześniej staranował ogrodzenie prywatnej posesji i próbował uciec z miejsca zdarzenia, jednak zniszczenia pojazdu mu to uniemożliwiły. Mężczyzna, mający blisko 2 promile alkoholu w organizmie i nieposiadający uprawnień do kierowania, próbował przekonać właściciela posesji, by nie wzywał policji.

Dzięki sprawnej współpracy międzynarodowej i szybkiej reakcji policjantów z Tłuszcza, zaledwie kilka godzin po zgłoszeniu udało się odzyskać białą toyotę skradzioną na terenie Niemiec. Informacja o pojeździe trafiła do funkcjonariuszy za pośrednictwem Polsko–Niemieckiego Centrum Współpracy Służb w Świecku.

W poniedziałek policjanci z Wydziału Kryminalnego na Targówku zatrzymali mężczyznę w Ząbkach, który był podejrzany o zniszczenie samochodu marki Toyota oraz kradzież zdemontowanych z niej elementów. 22-latek był świadomy powodu swojego zatrzymania. We wtorek usłyszał zarzut karny. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.